Jestem w trakcie nauki pyt. do bierzmowania. W sumie sama nie wiem po co są one potrzebne.. Trzeba je wykuć, zaliczyć, a potem i tak się je zapomina.. Większego sensu to nie ma, ale jak trzeba to trzeba.. Najgorsze jest to, że jest ich 200.. Niektóre banalne, a do innych trzeba się przyłożyć.. Według mnie samo bierzmowanie jako takie jest OK, ale tyle nauki do tego...?!
noo duzo nauki . ja jestem w pierwszej gim. i normalnie masakra. spotkania w kosciela raz na miesiac i musimy wypracowania pisac. bez sensu ;/
OdpowiedzUsuńwybacz że odpisuje z takim opóźnieniem :) oczywiście że byłam i to nie jeden raz!
OdpowiedzUsuńmnie czeka to za rok w 3 klasie. i juz widze, ze to bedzie masakra.. najgorzej jest,ze egzamin jest dzien przed koncem roku ( w tamtym roku tak było, to moze w moim przypadku bedzie inaczej) i trudno połączyc bedzie poprawianie na koniec ocen i uczenie sie na bierzmowanie..
OdpowiedzUsuńhttp://painted-sheet.blogspot.com/
ja na szczęście mam to za sobą :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dotarłam do bierżmowania, mimo, że podchodziłam dwa razy, albo nie chciało mi się chodzić, albo czas nie pozwalał, trudno, będzie mi potrzebne to podejdę.
OdpowiedzUsuńPamiętam tą masakrę... Ale już minęło 5 lat (o zgrozo) odkąd miałam bierzmowanie ;)
OdpowiedzUsuńja na szczęście mam jeszcze dwa lata, ale nie widzę sensu, żeby się tyle do tego uczyć! ;x
OdpowiedzUsuńJa nic nie umiałam się uczyć.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://wakeupsohappy.blogspot.com/
mam go mam!
OdpowiedzUsuńwiem jak to jest ;( jestem w 1 gim. i już nas "dręczą" pytaniami, katechizmu pamięciowego itd. .;/
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie (nowy post) . ! ;**
ja na moje szczęście nie musiałam zaliczać takich pytań ^^ wystarczyło, że mieliśmy wszystkie podpisy w książeczce za msze itp. ;)
OdpowiedzUsuńna chemiczny :)
OdpowiedzUsuńnam ponoć okroili pytania do bierzmowania :)
My zaczęliśmy pytania już w pierwszej klasie, dostawaliśmy kilkanaście/dziesiąt do nauczenia i jakoś to poszło :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję :(
OdpowiedzUsuńuhm... mam nadzieję, że szybko uwzględnią tę reklamację ;D
OdpowiedzUsuńPowodzeni!. ;)
OdpowiedzUsuńmnie bierzmowanie czeka dopiero za 2 lata ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nauce ;)
ale przesrane :/ mnie też męczyli ale nie aż tak...
OdpowiedzUsuńSzlag mnie trafia gdy myślę o tym egzaminie. III klasa gimnazjum, egzaminy gim za pasem, walka o miejsce w dobrym liceum a u mnie w szkole uczniowie nic innego nie robią, tylko ryją te pytania. I tak co roku :/
OdpowiedzUsuńMoże nie będę się szerzej rozpisywała co o tym myślę ale nie tak powinno być. Ale wytrwałości w nauce Ci życze.
jak dobrze że mam to już za sobą :)
OdpowiedzUsuńO jezu !! A wy już macie te pytania ? My to doatsniemy je tydziń przed egzaminem dopiero :( Powidzenia :)
OdpowiedzUsuńAle większość pytań można wziąć na logikę, co bardzo ułatwia sprawę :) Mój egzamin był banalny, ale to zależy też od tego, na jakiego księdza trafiłaś. Myślę jednak, że nie masz się czego obawiać :D Daaaasz radę ;P A jakie imię wybrałaś (lub nie wybrałaś)? :)
OdpowiedzUsuńJA JUZ JESTEM PO ;-) ale mialam stresa, mielismy taki egzamin i ocene nawet z tego bierzmowania,
OdpowiedzUsuńpwodzonka :*
ja wspolczuje. :<
OdpowiedzUsuńja nie ide do bierzmowania :>
ja bierzmowanie będę miała dopiero za rok :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, nowy post ^^
uhm, miłej nauki!
OdpowiedzUsuńKażdy musiał i musi to zaliczać : niektórzy nic nie umieli i biskup później wiedział,żeby np ludzi z "tej i tamtej" ławki nie pytać :P
OdpowiedzUsuńmam to samo. ale na razie miałam odpowiedź z modlitw:)
OdpowiedzUsuńa to chyba za tydzień;o
mnie też czeka tyle pytań..
OdpowiedzUsuńtylko na szczęście pisemnie a nie ustnie :)
Ja do bierzmowania będę się przygotowywać za rok;D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.
Pozdrawiam.
wspolczuje tej nauki wiem co to oznacza chyba kazdy musi to przejsc, dla mnie troche jest to chore, ale sami robia sobie zle ze pozniej wiele mlodziezy odwraca sie od koscioła:(
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania:)
OdpowiedzUsuńfajny macie katechizm ;d
OdpowiedzUsuńwspółczuje . ;p
OdpowiedzUsuńBierzmowanie to jedna wielka porażka i zżeracz czasu.. na który trzeba niesety znaleźć czas i sie pzremęczyć. Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńHehe chyba każdy musi swoje odrobić, ja miałam już trzy lata temu bierzmowanie i też jakoś niespecjalnie to przeżywałam :P
OdpowiedzUsuńa ja na bierzmowanie za rok :)
OdpowiedzUsuńjakie imię bierzesz? :)
Też jestem przed bierzmowaniem... Katechizmu jeszcze nie mam, ale pewnie niedługo go dostanę ;). Też nie wiem po co to komu i na co to... Masakra.
OdpowiedzUsuńDokładnie niepotrzebne jest ta nauka z tego katechizmu .Ja też mam w tym roku bierzmowanie,egzamin miałam w tamtym w maju i miałam też ok.200 pytań a teraz już nic z tego nie pamiętam ...
OdpowiedzUsuńteż nie dawno się tego uczyłam ,a le tam jakos poszło :))
OdpowiedzUsuńwłaśnie się już tego boje -.-
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :
colortopping.blogspot.com
ja do bierzmowania mam jeszcze rok.. :)
OdpowiedzUsuńnatalia-h.blogspot.com
super bloga : **
jejciu , dużo tego :)
OdpowiedzUsuńżyczę ci powodzenia :)
no ja na szczęście jeszcze sobie trochę z tym poczekam do 3 gim. ;)
OdpowiedzUsuńnie zastanawiałam się jeszcze nad imieniem;)
OdpowiedzUsuńno niestety wiem jak to jest bo jak ja bylam bierzmowana to nie bylo jescze gimnazjum chodzilam do 8klasy podstawowki i jak moj rocznik poszedł do sredniej to wszyscy byli zadowoleni ze w koncu uwolnili sie od koscioal bo ty musisz to robic a nie chcesz, tak bylo z wiekszoscia,
OdpowiedzUsuńale nic nie zrobimy tak jest i juz
niby niejest obowiazkowe a jest pozniej bez tego nie mozna wyjsc za mąż, byc matka chrzestna itd itd...jedno ciagnie drugie wiec obowiazkowo trzeba miec:(
OdpowiedzUsuńWspółczuje ;< Jeszcze więcej pytań niż do Pierwszej Komunii.
OdpowiedzUsuń_ http://natalliem.blogspot.com/
też uważam, że nauka ich jest bez sensu, więc wiedz, że nie jesteś sama ;)
OdpowiedzUsuńja egzamin z pytaniami miałam w tamtym roku ;)
OdpowiedzUsuńNa całe szczęście tak! I w czwartek skrócone :D
OdpowiedzUsuńTeż przez to przechodziłam ;P
OdpowiedzUsuńAle nie musieliśmy się nauczyć aż 200 pytań ;o
było ich z 30... Ale też się zastanawiam po co się tego uczyć bo ja np. już nie pamiętam większości ;pp
odpowiedź też trzeba wykłuć? :o niech moc będzie z tobą XD.
OdpowiedzUsuń200 pytan? MASAKRa ;d ja nie musiałam się uczyć żadnego :D
OdpowiedzUsuńteż jestem zdziwiona ;/
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z czymś takim,po prostu zmienił się nam ksiądz
szczerze ja też za swoim telefonem nie przepadam, ale jak narazie nie mogę narzekac ;)
OdpowiedzUsuńja egzamin z pytań mam dopiero w lutym wiec narazie mam spokój ;)
OdpowiedzUsuńMnie to czeka za 2 lata ale życzę Ci powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńwww.lookbook-of-my-life.blogspot.com
mnie to czeka za dwa lata. ;\
OdpowiedzUsuńzapraszam do skomentowania nowej notki:
http://ididnotchange-ijustfundmyself.blogspot.com/. :D
W sumie :D Pierwszaki mają akademię, ale jako fotograf i tak musze się kisic długo w szkole pzrez nich.. -.-
OdpowiedzUsuńja też mam pytania ale chyba tylko 30 :))
OdpowiedzUsuńWspółczuję... : / No ale mnie to też czeka za kilka lat. ;) Dasz radę. :* Powodzenia. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam. :)
Współczuje:3 Nie dość że trzeba się uczyć do szkoły to jeszcze do bierzmowania O.o
OdpowiedzUsuńwoow nieźle ja tez pamiętam ile nauki było ....
OdpowiedzUsuńOjj, gdy ja szłam, nie było czgoś takiego ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię (i wszystkich, którzy mają ochotę ;) do udziału w konkursie na moim blogu- do wygrania BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl! :)
ja to mam juz za soba i ci naprawde wspolczuje bo z roku na rok katecheci coraz wiecej wymagaja wiec powodzenia ! :)
OdpowiedzUsuńbez sensu sa te pytania moim zdaniem.. wykuc i co to ma na celu ? ! powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńMAM TAK SAMO!!! W grudniu już egzamin. Już 3 lata się przygotowuję. Ale sam katechizm z pytaniami dostanę w przyszłym miesiącu. Ale podpisy z wszelkich mszy w specjalnych indeksach mam 3 lata. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ZAPRASZAM>
http://klaudia-pokora.blogspot.com/
Ja nie miałam takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńmnie to czeka jak będę w 3 kl a jestem w 1
OdpowiedzUsuńale w mojej parafii raczej nie pytają ;)
Współczuję szczerze, całe szczęście, że mam to za sobą ; )
OdpowiedzUsuńi tak nikt nigdy nie pyta o te formułki ;) relax uda się :)
OdpowiedzUsuń