wtorek, 11 października 2011

pytania do bierzmowania..

Jestem w trakcie nauki pyt. do bierzmowania. W sumie sama nie wiem po co są one potrzebne.. Trzeba je wykuć, zaliczyć, a potem i tak się je zapomina.. Większego sensu to nie ma, ale jak trzeba to trzeba.. Najgorsze jest to, że jest ich 200.. Niektóre banalne, a do innych trzeba się przyłożyć.. Według mnie samo bierzmowanie jako takie jest OK, ale tyle nauki do tego...?!


72 komentarze:

  1. noo duzo nauki . ja jestem w pierwszej gim. i normalnie masakra. spotkania w kosciela raz na miesiac i musimy wypracowania pisac. bez sensu ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. wybacz że odpisuje z takim opóźnieniem :) oczywiście że byłam i to nie jeden raz!

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie czeka to za rok w 3 klasie. i juz widze, ze to bedzie masakra.. najgorzej jest,ze egzamin jest dzien przed koncem roku ( w tamtym roku tak było, to moze w moim przypadku bedzie inaczej) i trudno połączyc bedzie poprawianie na koniec ocen i uczenie sie na bierzmowanie..

    http://painted-sheet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja na szczęście mam to za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie dotarłam do bierżmowania, mimo, że podchodziłam dwa razy, albo nie chciało mi się chodzić, albo czas nie pozwalał, trudno, będzie mi potrzebne to podejdę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam tą masakrę... Ale już minęło 5 lat (o zgrozo) odkąd miałam bierzmowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja na szczęście mam jeszcze dwa lata, ale nie widzę sensu, żeby się tyle do tego uczyć! ;x

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nic nie umiałam się uczyć.

    Zapraszam do mnie
    http://wakeupsohappy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. wiem jak to jest ;( jestem w 1 gim. i już nas "dręczą" pytaniami, katechizmu pamięciowego itd. .;/

    zapraszam do mnie (nowy post) . ! ;**

    OdpowiedzUsuń
  10. ja na moje szczęście nie musiałam zaliczać takich pytań ^^ wystarczyło, że mieliśmy wszystkie podpisy w książeczce za msze itp. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. na chemiczny :)
    nam ponoć okroili pytania do bierzmowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. My zaczęliśmy pytania już w pierwszej klasie, dostawaliśmy kilkanaście/dziesiąt do nauczenia i jakoś to poszło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uhm... mam nadzieję, że szybko uwzględnią tę reklamację ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie bierzmowanie czeka dopiero za 2 lata ;)

    powodzenia w nauce ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale przesrane :/ mnie też męczyli ale nie aż tak...

    OdpowiedzUsuń
  16. Szlag mnie trafia gdy myślę o tym egzaminie. III klasa gimnazjum, egzaminy gim za pasem, walka o miejsce w dobrym liceum a u mnie w szkole uczniowie nic innego nie robią, tylko ryją te pytania. I tak co roku :/
    Może nie będę się szerzej rozpisywała co o tym myślę ale nie tak powinno być. Ale wytrwałości w nauce Ci życze.

    OdpowiedzUsuń
  17. jak dobrze że mam to już za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O jezu !! A wy już macie te pytania ? My to doatsniemy je tydziń przed egzaminem dopiero :( Powidzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale większość pytań można wziąć na logikę, co bardzo ułatwia sprawę :) Mój egzamin był banalny, ale to zależy też od tego, na jakiego księdza trafiłaś. Myślę jednak, że nie masz się czego obawiać :D Daaaasz radę ;P A jakie imię wybrałaś (lub nie wybrałaś)? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. JA JUZ JESTEM PO ;-) ale mialam stresa, mielismy taki egzamin i ocene nawet z tego bierzmowania,
    pwodzonka :*

    OdpowiedzUsuń
  21. ja wspolczuje. :<
    ja nie ide do bierzmowania :>

    OdpowiedzUsuń
  22. ja bierzmowanie będę miała dopiero za rok :D
    zapraszam do mnie, nowy post ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Każdy musiał i musi to zaliczać : niektórzy nic nie umieli i biskup później wiedział,żeby np ludzi z "tej i tamtej" ławki nie pytać :P

    OdpowiedzUsuń
  24. mam to samo. ale na razie miałam odpowiedź z modlitw:)
    a to chyba za tydzień;o

    OdpowiedzUsuń
  25. mnie też czeka tyle pytań..
    tylko na szczęście pisemnie a nie ustnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja do bierzmowania będę się przygotowywać za rok;D
    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. wspolczuje tej nauki wiem co to oznacza chyba kazdy musi to przejsc, dla mnie troche jest to chore, ale sami robia sobie zle ze pozniej wiele mlodziezy odwraca sie od koscioła:(

    OdpowiedzUsuń
  28. Bierzmowanie to jedna wielka porażka i zżeracz czasu.. na który trzeba niesety znaleźć czas i sie pzremęczyć. Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  29. Hehe chyba każdy musi swoje odrobić, ja miałam już trzy lata temu bierzmowanie i też jakoś niespecjalnie to przeżywałam :P

    OdpowiedzUsuń
  30. a ja na bierzmowanie za rok :)
    jakie imię bierzesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Też jestem przed bierzmowaniem... Katechizmu jeszcze nie mam, ale pewnie niedługo go dostanę ;). Też nie wiem po co to komu i na co to... Masakra.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dokładnie niepotrzebne jest ta nauka z tego katechizmu .Ja też mam w tym roku bierzmowanie,egzamin miałam w tamtym w maju i miałam też ok.200 pytań a teraz już nic z tego nie pamiętam ...

    OdpowiedzUsuń
  33. też nie dawno się tego uczyłam ,a le tam jakos poszło :))

    OdpowiedzUsuń
  34. właśnie się już tego boje -.-

    zapraszam do siebie :
    colortopping.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. ja do bierzmowania mam jeszcze rok.. :)

    natalia-h.blogspot.com

    super bloga : **

    OdpowiedzUsuń
  36. jejciu , dużo tego :)
    życzę ci powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  37. no ja na szczęście jeszcze sobie trochę z tym poczekam do 3 gim. ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. nie zastanawiałam się jeszcze nad imieniem;)

    OdpowiedzUsuń
  39. no niestety wiem jak to jest bo jak ja bylam bierzmowana to nie bylo jescze gimnazjum chodzilam do 8klasy podstawowki i jak moj rocznik poszedł do sredniej to wszyscy byli zadowoleni ze w koncu uwolnili sie od koscioal bo ty musisz to robic a nie chcesz, tak bylo z wiekszoscia,
    ale nic nie zrobimy tak jest i juz

    OdpowiedzUsuń
  40. niby niejest obowiazkowe a jest pozniej bez tego nie mozna wyjsc za mąż, byc matka chrzestna itd itd...jedno ciagnie drugie wiec obowiazkowo trzeba miec:(

    OdpowiedzUsuń
  41. Współczuje ;< Jeszcze więcej pytań niż do Pierwszej Komunii.

    _ http://natalliem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. też uważam, że nauka ich jest bez sensu, więc wiedz, że nie jesteś sama ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. ja egzamin z pytaniami miałam w tamtym roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Na całe szczęście tak! I w czwartek skrócone :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Też przez to przechodziłam ;P
    Ale nie musieliśmy się nauczyć aż 200 pytań ;o
    było ich z 30... Ale też się zastanawiam po co się tego uczyć bo ja np. już nie pamiętam większości ;pp

    OdpowiedzUsuń
  46. odpowiedź też trzeba wykłuć? :o niech moc będzie z tobą XD.

    OdpowiedzUsuń
  47. 200 pytan? MASAKRa ;d ja nie musiałam się uczyć żadnego :D

    OdpowiedzUsuń
  48. też jestem zdziwiona ;/
    pierwszy raz spotykam się z czymś takim,po prostu zmienił się nam ksiądz

    OdpowiedzUsuń
  49. szczerze ja też za swoim telefonem nie przepadam, ale jak narazie nie mogę narzekac ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. ja egzamin z pytań mam dopiero w lutym wiec narazie mam spokój ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Mnie to czeka za 2 lata ale życzę Ci powodzenia ;)
    www.lookbook-of-my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  52. mnie to czeka za dwa lata. ;\

    zapraszam do skomentowania nowej notki:

    http://ididnotchange-ijustfundmyself.blogspot.com/. :D

    OdpowiedzUsuń
  53. W sumie :D Pierwszaki mają akademię, ale jako fotograf i tak musze się kisic długo w szkole pzrez nich.. -.-

    OdpowiedzUsuń
  54. ja też mam pytania ale chyba tylko 30 :))

    OdpowiedzUsuń
  55. Współczuję... : / No ale mnie to też czeka za kilka lat. ;) Dasz radę. :* Powodzenia. :D

    Pozdrawiam i zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Współczuje:3 Nie dość że trzeba się uczyć do szkoły to jeszcze do bierzmowania O.o

    OdpowiedzUsuń
  57. woow nieźle ja tez pamiętam ile nauki było ....

    OdpowiedzUsuń
  58. Ojj, gdy ja szłam, nie było czgoś takiego ;p

    Zapraszam Cię (i wszystkich, którzy mają ochotę ;) do udziału w konkursie na moim blogu- do wygrania BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl! :)

    OdpowiedzUsuń
  59. ja to mam juz za soba i ci naprawde wspolczuje bo z roku na rok katecheci coraz wiecej wymagaja wiec powodzenia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  60. bez sensu sa te pytania moim zdaniem.. wykuc i co to ma na celu ? ! powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. MAM TAK SAMO!!! W grudniu już egzamin. Już 3 lata się przygotowuję. Ale sam katechizm z pytaniami dostanę w przyszłym miesiącu. Ale podpisy z wszelkich mszy w specjalnych indeksach mam 3 lata. ;)

    Pozdrawiam.

    ZAPRASZAM>
    http://klaudia-pokora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  62. mnie to czeka jak będę w 3 kl a jestem w 1
    ale w mojej parafii raczej nie pytają ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. Współczuję szczerze, całe szczęście, że mam to za sobą ; )

    OdpowiedzUsuń
  64. i tak nikt nigdy nie pyta o te formułki ;) relax uda się :)

    OdpowiedzUsuń