wtorek, 29 listopada 2011

: )

Zdaje się, że jest trochę lepiej : ) Wróciłam wcześniej ze szkoły, ale na 14 znów musiałam tam wrócić na mecz siatkówki.. rozgrywki klasowe, które jakimś cudem udało nam się wygrać! Nie wiem jak tego dokonałyśmy, bo miałyśmy 30min na 3 sety, bo za chwile sprawdzian z geografii, o godzinie 15!? Mecz zaliczony na plus.. z geografią trochę gorzej bo mój umysł nie pracuje o tej porze, ale najlepsze spr. pisze się w końcu dwa razy :d Pytanie dlaczego tak późno? Klasa przełożyła go z poniedziałku, a jedynym warunkiem było pisanie go właśnie dzisiaj o 15.. Kocham moją klase!


sałatka brokułowa, najlepsza na świecie!

sobota, 26 listopada 2011

co za tydzień..

Jaka dzisiaj brzydka pogoda.. To wiąże się z tym, że nie mam humoru i kompletnie na nic ochoty.. Miałam w planach trochę się pouczyć na poniedziałkowy sprawdzian, ale nic z tego nie wyszło, bo sama nie wiedziałam co czytałam.. W ogóle coś ten tydzień był pechowy bo nic mi się nie udawało w szkole i ciągle się z kimś kłóciłam.. A więc niech się już rozpocznie nowy, może lepszy tydzień :)


mój ostatni zakup, z którego jestem zadowolona bo już dawno polowałam na taki rzemyk : )

niedziela, 20 listopada 2011

sing!

Jak miło można spędzić weekend, kiedy dostaje się 'suprajs' w postaci spaceru ze znajomymi : ) Nawet gdy na dworze było zimno i bolały mnie nogi od chodzenia to uśmiech nie schodził mi z twarzy!
Dzisiaj po południu wybieram się do Piotrkowa. Nie sądzę, że ja będę coś kupować, ale to się jeszcze okaże :) Tymczasem muszę pouczyć się trochę na olimpiadę z geografii, bo jest już w czwartek, a ja przerobiłam zdecydowanie za mało materiału!
♥♥♥
Zostawiam Was z piosenką, która od samego początku wpadła mi w ucho! Na pewno ją znacie z pewnej reklamy, ale posłuchajcie sami z jakiej :)

Mark Ronson Feat. Boy George - Somebody To Love Me

środa, 16 listopada 2011

łaty, łaty!

Dziś na szczęście nie byłam w szkole, ponieważ miałam zawody z ręcznej. Mamy drugie miejsce. Może to i nie za dobrze, ale biorąc pod uwagę to, że mało się przygotowywałyśmy to i tak sukces. Łatwo nie było bo sędzia faworyzował swoją szkołę, która z resztą wygrała, ale przecież nigdy nie będzie sprawiedliwości :)
Jutro przepada nam fizyka, o jak dobrze! Mimo wszystko mam trochę nauki, m.in. na spr. z polskiego..

***
Ostatnio zaopatrzyłam się w sweter z łatami, na który polowałam od dłuższego czasu. Jest w sam raz, bo jestem wielką miłośniczką swetrów, a szczególnie tych dłuższych : ) Natomiast do łat mam małą słabość : )

niedziela, 13 listopada 2011

reduta ordona

Za chwilę czeka mnie bardzo nie przyjemna rzecz, a mianowicie nauka wiersza na pamięć.. Nigdy tego nie lubiłam i sądzę, że nigdy nie polubię.. Dla mnie nie ma nic ciekawego i przyjemnego w tym, żeby coś wykuć, właściwie nie wiadomo po co.. Szczególnie gdy mówię o 'Reducie Ordonie' gdzie te słowa są dosyć skomplikowane i trudne do zapamiętania..  Ale to o ile mi wiadomo musiał przeżyć każdy..
Mam jednak nadzieję, że szybko mi to wejdzie do głowy : )

piątek, 11 listopada 2011

11.11.11

Nie przypadkowo mój post dodaję o tej porze: 11.11.11r. g, 11.11.. To takie magiczne liczby, które według niektórych mają zdziałać cuda.. Ale czy aby na pewno? Czy jest jakaś różnica? Czy przez te cyferki nasze życie się zmieni, będzie w ciągu tej minuty, czy dnia lepsze? Dlaczego ludzie tak bardzo przywiązują uwagę do takich spraw? Uważam, że w każdej chwili może się zdarzyć zarówno coś dobrego, jak i złego. Aczkolwiek miło spojrzeć na taki ciąg jedynek, chociaż dla mnie nie mają większego znaczenia : )

brak zdjęć ;<

Tymczasem pędzę na angielski! Znów w wolny dzień.. :(

wtorek, 8 listopada 2011

pięknie!

Ale dzisiaj fajny dzień! Miałam tylko cztery godziny, jak co wtorek, a na jutro nie mam kompletnie nic zadane :) Takie dni to ja lubię! Na dworze jest taka piękna pogoda, świeci słońce, więc koniecznie po południu wychodzę z domu i wracam jak najpóźniej! Piękną mamy w tym roku jesień!

niedziela, 6 listopada 2011

kiepski humor...

Coś mam dzisiaj kiepski humor. Szkoła i te wszystkie obowiązki nieustannie go pogarszają... Nic mi się nie chce! Najchętniej położyłabym się, włączyła muzykę i tak leżała do wieczora.. Też tak czasem macie?

może szarlotka trochę poprawi mi humor^^

sobota, 5 listopada 2011

facebookowe ankiety..

Przez ostatnie dni na nic nie miałam czasu :( Nawet posta nie zdążyłam napisać, nie mówiąc już o tym, żeby wejść na Wasze blogi i przeczytać co u Was! Nie wiem ile to będzie trwało, ale przez ten weekend też nie będę się mogła skupić na byciu tutaj, bo albo gdzieś wychodzę, albo się uczę.. ciężkie życie! : )


Nie wiem jak Was, ale mnie strasznie irytują te ankiety na facebooku.. Rozumiem odpowiedzieć na jedno, dwa pytania.. Ale na większości tablic roi się od durnowatych pytań.. Naprawdę mało kogo obchodzi czy ktoś słodzi jedną łyżeczkę cukru do herbaty czy dwie, lub czy herbatę pije z cytryną czy nie.. Jak ktoś nie ma co robić to niech znajdzie sobie inne, pożyteczne zadanie..


Miłego weekendu :*
 jej, jak ja się uporam z ponad 60 komentarzami :o 

czwartek, 3 listopada 2011

okropny dzień!

Co za okropny dzień! Co tylko się dziś zdarzy jest nie dobre.. W szkole najpierw jedna akcja, potem druga.. Nie ma to jak ktoś Cię oskarża o coś czego nie robisz.. Na dodatek nie umiem na jutrzejszą kartkówkę z angielskiego, bo nic dzisiaj nie wchodzi mi do głowy! Tylko się z piwnicy rzucić :D

~~~~
Tym razem trochę jaśniejszy kolor na moich paznokciach. Już w sklepie wiedziałam, że muszę go mieć, bo ten kolor jest świetny! Minusem tego typu kolorów jest ich pokrycie, niestety 2 warstwy to minimum.


wtorek, 1 listopada 2011

święto zmarłych

Dopiero jestem w domu! Cały dzień zeszło mi na objazdach po cmentarzach. No cóż, uważam, że ten dzień jest bardzo potrzebny, bo niektórzy w ogóle nie pamiętają o bliskich zmarłych. Tak patrzyłam po różnych grobach i nawet zwykła świeczka się nie paliła, co tu dopiero mówić o jakimś kwiatku, chociażby sztucznym.. Totalna porażka ze strony rodziny tych osób.. Może kiedyś się to zmieni, chociaż dzisiejsze społeczeństwo coraz gorzej się zachowuje..