Słodycze. Chyba każda z nas ma do nich słabość, większą lub mniejszą. Niektórym szkodzą, a innym wręcz przeciwnie. Ja od czasu do czasu lubię zjeść coś słodkiego. Moimi ulubionymi słowackimi są te poniżej. Przywiózł mi je brat, który był w tamtych kierunkach na wakacjach. Ja podczas moich wizyt ( pięciu-sześciu) zawsze stawiam na te właśnie słodycze.
Co do wakacji. Hmm.. całkowicie nie były udanymi. Mam nadzieję, że następne będą rekompensatą tych. Nie pozostaje mi nic innego jak pogodzić się ze smutną rzeczywistością..
Studentom życzę udanego wrześniowego odpoczynku :D