czwartek, 2 lutego 2012

przed wyjazdem

Dziś znów aktywnie spędzony czas, bo tym razem na lodowisku. Niestety było zbyt mroźno na dłuższe jazdy na łyżwach, ale i tak fajnie było wreszcie przypomnieć sobie jak robi się 'piruety' ;d Potem musiałam przejść się na miasto i zrobić ostatnie zakupy przed wyjazdem, oczywiście były to głównie potrzebne kosmetyki : )


Szczerze mówiąc pierwszy raz widziałam ten szampon w drogerii i postanowiłam go kupić, aczkolwiek nie wiem jeszcze czy jest dobry, ale to wkrótce się okaże : )