Druga para butów jakie kupiłam to a'la 'emu' czy jak kto woli je nazwać:) Właściwie chciałam je już kupować przez 2 zimy, ale nigdy się nie mogłam zdecydować. Wybrałam kolor czarny, aczkolwiek beżowe też były ładne, jednak nie pasowałyby mi do kurtki. Jestem pewna, że tych oryginalnych, strasznie drogich bym nie kupiła, bo żywotność tych butów jest bardzo krótka.
lubię emu ;]
OdpowiedzUsuńczy ja wiem czy krótka ja bede teraz miała drugą zimę ostatnio je wyjęłam z szafy i mają się dobrze :) ani nie przeciekają :) a Twoje są śliczne :) ten guziczek fajny
OdpowiedzUsuńemu są superaśne <3 ale fakt szybko się rozwalają :< tych orginalnych też bym nie kupiła..;p
OdpowiedzUsuńświetne. :D
OdpowiedzUsuńteż planuje je kupić ;))
OdpowiedzUsuńna pewno są cieplutkie ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra jest na nie strasznie "napalona";)
OdpowiedzUsuńmam takie same <3
OdpowiedzUsuńteraz czekają aż kupię impregnat ;d
też mam zamiar je kupić :)
OdpowiedzUsuńja mam beżowe :D
OdpowiedzUsuńja kupiłam sobie emu w tamtym roku :)
OdpowiedzUsuńcudne :D
OdpowiedzUsuńw tym roku też muszę się w nie zaopatrzyć. Są niesamowicie wygodne. Przeszłam w nich całą zimę;p
OdpowiedzUsuńfajne zapraszam;*
OdpowiedzUsuńsuper zapraszam serdecznie do skomentowania bloga i odserwowania
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają, ale czekam na outfit z nimi, lub chociaż jak wyglądają na nogach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
świetne ;) też się nad takimi zastanawiam tylko nie mam upatrzonych
OdpowiedzUsuńa wg ile za nie dałaś ??
Bardzo fajne. Ja też się zbieram do kupienia takich, ale jakoś zawsze znajdzie się coś innego;p Pozdrawiam;p
OdpowiedzUsuńSuper.!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam..
W sumie są mało praktyczne- można je nosić gdy jest sucho, ale i tak uwielbiam! :) http://wierszokletka-pierwszewiersze.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhmmm myślałam że będą droższe ;)
OdpowiedzUsuńświetne . ;3
OdpowiedzUsuńJakie fajniutkie emu! Gdzie kupiłaś.? ^^
OdpowiedzUsuńżywotność oryginalnych jest dłuższa ale i tak mnie na nie nie stać ;)
OdpowiedzUsuńnie mam klasy żadnej bo nigdy nie miałam stałego partnera ;(
ładne :D
OdpowiedzUsuńtak. emu są świetne, ale szybko się niszczą.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te buki!:D
OdpowiedzUsuńmiało być ,,butki'';p
OdpowiedzUsuńja mam takie krótkie beżowe ; D
OdpowiedzUsuńale mam zamiar kupić sobie te orginalne beżowe po niżej kolan z UGG ; ) one dużo więcej wytrzymują niż te zwykłe bo siostra mojej przyjaciółki ma .;) i są dobre na zimę bo są ciepłe i nie przemakają ; )
ja kupiłam oryginalne i nie wydaje mi się, aby wytrzymały krótko, są bardzo stabilne, nie przemakają i mają świetne wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńmi się takie nie zbyt podobają . ale nawet ładne . : )
OdpowiedzUsuńSą świetne, też planuje takie kupić, ale jeszcze nie wiem w jakim kolorze, najbardziej nastawiłam się na siwe :)
OdpowiedzUsuńteż mam czarne emu ! ;p
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłas . ;p?
ja w tym roku kupię sobie emu ;)
OdpowiedzUsuńMam takie same!
OdpowiedzUsuńCieplutkie są!
I wygodne!
Obserwujemy? Pisz<33
jasicastyl.blogspot.com
Bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńzajebiste buty ;)) rzadko widuje czarne emu ;>>
OdpowiedzUsuńale ładny fason, gdzie je znalazłaś?
OdpowiedzUsuńfajne są :)
OdpowiedzUsuńnie mam jakoś przekonania do czarnych emu ;p
OdpowiedzUsuńMuszą być ciepłe ! ^^
OdpowiedzUsuńfajne. Też się nad podobnymi zastanawiam.
OdpowiedzUsuńJa mam takie, kupiłam je w zeszłym roku, są b. ciepłe, ale się szybko rozklejają:(
OdpowiedzUsuńW tym roku sb też kupuję, bo były bardzo wygodne i ciepłe :)
Zapraszam do mnie!
dzięki :)
OdpowiedzUsuńświetne są! też myślę czy by nie kupić sobie czegoś a'la emu :D
Lubię Emu. Sama mam jedną parę z Australii od cioci. Już od zeszłego sezonu. Niestety podeszwa nieco się rozeszła. : / W tym roku mam zamiar sobie kupić już w Polsce takie przejściowe. ;) A Twoje prezentują się ślicznie. :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam, a jeśli Ci się u mnie spodoba to możemy się poobserwować. :*
Ładne.Ja też mam szare "a'la emu" ale są trochę wyższe ;)
OdpowiedzUsuńteż miałam zamiar kupić takie buty :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga, mamy nową notke:)
Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńej boskie buty!;D chciałam ci powiedzieć że twój szablon kojarzy mi się z wakacjami:D:)
OdpowiedzUsuńja też planuję kupić sobie a'la emu :)
OdpowiedzUsuńw Biedronce lub Lidlu :P
Dziękuję. :*
OdpowiedzUsuńObserwuję. :)
Oby były ciepłe :)
OdpowiedzUsuńAA! są cudaśne <3
OdpowiedzUsuńPodobno te oryginalne trzymają się długo, a ze względu na to, że są wykonane z owczej skóry, zimą grzeją, a latem chłodzą, więc można je nosić w upały! Czytałam o tym, ale sama się nie przekonałam, bo miałam jedynie 'podróbki' za parę dyszek :)
OdpowiedzUsuńZ tego co słyszałam to oryginalne, drogie trzymają się naprawdę długo!
OdpowiedzUsuńaha :( Kuuurcze, u mnie już ich nie ma, chyba minęła "moda" :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam emuski i zamierzam w nich chodzic mimo,że niektórzy mówią,że moda na nie minęła, mam to szczerze gdzieś ;-)
OdpowiedzUsuńświetne buciki, a co do oscypka... pycha ! :D
OdpowiedzUsuńteż nigdy nie mogłam się zdecydować,ale dzięki że mi 'przypomniałaś' o istnieniu tych butów :D Może w tą jesień w końcu się zbiorę i je kupię : )
OdpowiedzUsuń+ dodaję do obserwowanych :)
świetne .!
OdpowiedzUsuńkupiłam podobne w zeszłym roku i są jak nowe ^^
wpadnij do mnie .! :)
Dziękuję za odwiedziny :) ja tez muszę sobie kupić takie buty napewno straszne ciepłe.
OdpowiedzUsuńmam podobne :) wyższe i brązowe, przeganiałam w nich najgorsze mrozy i mają się bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuńEmu są tak kompletnie askesualne, ale mimo to taaak bardzo je kocham i w życiu nie zamieniłabym je nawet na mega drogie Louboutiny.
OdpowiedzUsuńK.