sobota, 24 września 2011

kebab!

Dzisiaj trochę inna kolacja. Mianowicie kebab! Uwielbiam je jeść. Oczywiście to często się nie zdarza, bo jet nie zdrowy, ale co w dzisiejszych czasach jest zdrowe?! Nie ważne co by zjeść ktoś doszuka się w tym wielkiej trucizny..

I akurat tak tematycznie się złożyło, bo Aśa nominowała mnie do zabawy :)
Pięć rzeczy, które masz zawsze w lodówce:
*jogurty
*salami
*mleko
*łosoś wędzony
*ser żółty
Oczywiście nominuję te osoby, które chcą wziąć udział w tej zabawie :)

63 komentarze:

  1. mm tez bym zjadła !

    no ładnie weszłas i jeszcze nie polubiłas !!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie przepadam za kebabem...
    Zapraszam do obserwowania ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za kebabek, ale ten wygląda baaardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam kebaba;D
    e tam nie zdrowe ważne,że smaczne

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm , smakowitości <333 . też takiego chcę <33

    OdpowiedzUsuń
  6. jak ja dawno tego nie jadłam ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój partner ubóstwia kebaby więc często je jadam hehe:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ymmm, uwielbiam. :)
    I wędzonego łososia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm... ja właśnie dziś jadłam pizzę, a kebaba też lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja osobiście nie lubię kebabów chociaż wyglądają smacznie.
    jestem tu nowa i zaczynam prowadzić bloga o fotografii. serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  11. ja nie przepadam za kebabem ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. co ty robisz, co ty tu wrzucasz!? ;o
    mmmmm <3 ale mi smaka zrobiłaś :D :<

    OdpowiedzUsuń
  13. dano nie jadłam ale mi smaka narobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię kebaby! szczególnie w bułce! :*

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak ! ser żółty . :)
    fuuu .. nie lubię kebabów , burgerów itd. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. nie jadłam jeszcze kebaba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. codziennie jem pizzę i niestety tyje mi sie ;<

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie cierpię kebabów. i hamburgerów.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak się składa, że mój tata jest właścicielem kebabów, ale ja jakoś nie przepadam, wolę chrupać warzywa albo owoce :D

    OdpowiedzUsuń
  20. kebab!<3 ja zaraz chapam tortillę mojej roboty ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. Boże dajcie mi kebaba!
    Widzisz, zrobiłaś mi mega smaaak! <3
    Poza tym dziękuje za komentarz! :))
    Wymiana obserwacjami? ;3

    OdpowiedzUsuń
  22. Mniam! Kurde, narobiłaś mi smaka na jakiegoś fast fooda :q Hehe, pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  23. Spoko, kebab nie jest wcale taki straszny. Na kolację może nie jest najlepszą alternatywą, jednak na obiad jak najbardziej. Oglądałam kiedyś dokument w którym dietetycy jednogłośnie stwierdzili, że spośród całego "ulicznego" jedzenia (hot dogi, hamburgery, itp.) kebab jak najbardziej możemy zjeść na obiad bez żadnych wyrzutów! :) Osobiście uwielbiam kebab, ale już nie pamiętam kiedy go jadłam. Na obiad zawsze coś przyrządzam, a na kolację chyba bym nie odważyła się go zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też lubię od czasu do czasu zjeść kebaba. Wygląda smaakowicie :). Dodałam Twojego bloga do obserwowanych, zapraszam do siebie, Anapet :).

    OdpowiedzUsuń
  25. To warto obejrzeć, bo są na prawdę dobre!
    Co do kebabów.. kocham je!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Mniam ! Uwielbiam kebaba : )

    OdpowiedzUsuń
  27. mniam, mniam, mniam ;D
    zjadlabym sobie ;O

    OdpowiedzUsuń
  28. mmmm... widze ,że takie miesko w kebabie jak ja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwieeeelbiam, ale podobnie jak Ty jem bo bardzo rzadko :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam kebaby,ale mam teraz fazę na zdrowe odżywianie,także nie jem ich. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. oj ja lubię, ale moje autonomiczne jelita które żyją własnym życiem nie lubią kebabów :(

    OdpowiedzUsuń
  32. a co do mebli - jak się sprawują?

    OdpowiedzUsuń
  33. przez Ciebie mam teraz ochotę na coś takiego do jedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. dziękuję, łów w ciucholandzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. dziękuję, łów w ciucholandzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. KOCHAM KEBABY! <3 Chyba wieczorem sobie nawet zamówię, hm, kuszące, kuszące...

    OdpowiedzUsuń
  37. kebaby są boskie . xD
    ale wole knysze . ♥

    OdpowiedzUsuń
  38. mmm... pyszności ..
    obserwujemy ?
    http://fashionistka25.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. mam do ciebie wielką prośbę! nie wiem czy mnie pamiętasz. jestem Julie Cotte czy inaczej Jey's Faith. usunął mi się blog i muszę wszystkich zbierać od nowa,wszystkich obserwatorów i czy mogłabyś w najbliższej notce ogłosić,iż mój blog powrócił pod adresem www.jullie-cotte.blogspot.com? to dla mnie ogromnie ważne,bo wiem,że ciebie czyta dużo ludzi!:****

    OdpowiedzUsuń
  40. kocham kebaby, szczególnie rollo :D
    + dodaję ;)

    OdpowiedzUsuń