Nie wiedziałam, że strzelanie to taka fajna zabawa i może sprawiać taką frajdę. Doświadczyłam tego podczas dzisiejszego strzelania z wiatrówki razem z bratem. Broń niestety jest dosyć ciężka i trudno trafić w tarczę, ale pochwalę się, strzeliłam nawet na ósemke, co było dzisiaj najlepszym strzałem :) Oprócz tego nieco podziurawiłam drzewo ;d
świetny blog
OdpowiedzUsuńdodajemy????
Też strzelam czasami:) Najlepiej jest bez światłowodów (chyba tak się to nazywa), wygodniej mi jest celować:)
OdpowiedzUsuńfunny photos! :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie strzelałam :) co prawda w szkole mieliśmy możliwość przynależenia do jakiegoś klubu strzeleckiego, ale jakoś mnie do tego nie ciągnęło. gratuluję wyniku i dzięki za komentarz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
www.peugeotcikowa.blogspot.com/
Znajdziesz mnie również tutaj:
http://www.facebook.com/pages/PeugeotCikowa/148841288544832
;*
ooo gratulacje :)
OdpowiedzUsuńustrzel byczka!:D
OdpowiedzUsuńhaha,szałowo z nią wyglądasz^^
OdpowiedzUsuńsuper ja kocham strzelać :)
OdpowiedzUsuńmuszę chyba spróbować :)
OdpowiedzUsuńa skąd Ty właściwie jesteś? :)
oo , też strzelałam tylko do wróbli :D
OdpowiedzUsuńale na szczęście żaden nie ucierpiał :D
ja też lubię strzelać :D
OdpowiedzUsuńto gratuluje ! ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ^^ Też bym chciała trochę postrzelać ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
gratuluję ;p
OdpowiedzUsuń--.૪ Biedna drzewko ;((
OdpowiedzUsuń--.૪ ale foty są megaa . xD
też kiedyś strzelałam, mi niestety to nie wychodziło ;p
OdpowiedzUsuńkiedyś też strzelałam, ale mi niestety nie wychodziło tak dobrze ;p
OdpowiedzUsuńjaaakie świetne zdjęcia, zwłaszcza 1 (:
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, obserwujemy?
ja na obozie strzelałam, o mało co nie zestrzeliłam gałęzi :D
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdawno już strzelałam :>
wbijaj do mnie :p
o matko, ja bym się bała nawet tego dotknąć haha
OdpowiedzUsuńjeszcze by mi gdzieś wyszczeliło ;d
Nie dawno też strzelałam ; )
OdpowiedzUsuńzbiłam butelke i 2 razy w 10 strzeliłam ; )
to chodź przyjeżdżaj tu do mnie :)
OdpowiedzUsuńja wiele razy strzelałam z wiatrówki ;D fajna zabawa - faktycznie
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Ja nigdy nie strzelałam, jakoś nie było okazji. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:D
OdpowiedzUsuń' oo.. Fajnie !;D
OdpowiedzUsuń'Może kiedyś się wybiorę .? ;>
'zapraszam do mnie nowa notka ! ;3
Happy Halloween!
OdpowiedzUsuńfajne fotki ;) nie strzelałam już od wakacji, ale mam wiatrówkę wiec mogę w każdej chwili ;)
OdpowiedzUsuńo kurczę! Też chcę ;o :D
OdpowiedzUsuńgratulacje ;D
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie wymiata! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam http://moda-ponad-wszystko-kara.blogspot.com/ :)
uwielbiam strzelać z wiatrówki, niestety mój cel jest bardzoooooo słaby:P hehe pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńoo, nigdy nie strzelałam z wiatrówki:D
OdpowiedzUsuńTo musi być niezła frajda. Szkoda tylko drzewka ;P
OdpowiedzUsuńniebezpieczna :D
OdpowiedzUsuńteż ostatnio strzelałam z wiatrówki, niestety nie mam zbyt dobrego cela.. ;)
OdpowiedzUsuńAle czad, też tak chcę :d
OdpowiedzUsuńCiekawe zajęcie na odstresowanie ;)
OdpowiedzUsuńRaz strzelałam tylko z wiatrówki, ale to jak byłam w 4 klasie podstawówki. Oczywiście nie sama, bo trochę ta broń waży :)
OdpowiedzUsuńSzalik boski! :)
nigdy nie strzelałam
OdpowiedzUsuńna pewno trafiłabym w 10 gdybym pomyślała o niektórych osobach hahha żart ;P
Nigdy nie strzelałam, chociaż bardzo chciałabym spróbowac:D
OdpowiedzUsuńKiedyś strzelałam z jakiegoś małego pistoletu na lekcjach PO:D
OdpowiedzUsuńKominek świetny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia
OdpowiedzUsuńLubie strzelac z wiatrowki;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Fajne fotki :)
OdpowiedzUsuńja też chcę ! :P
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia ;)
` ja też chce tak !: D
OdpowiedzUsuńfajnie ci, też bym chciała
OdpowiedzUsuńhah, chetnie bym sprobowala :D. wydaje mi sie , ze 1 lepsza, bo 2 to juz kontynuacja, ale tez rownie zabawna ;))
OdpowiedzUsuńAle czxad ;D SUepr zdjećia, boski kominek i kurteczka ;D
OdpowiedzUsuńheh fajnie sobie czasem postrzelac xd świetny masz szaliczek :) zapraszam do mmnie !
OdpowiedzUsuńTeż strzelalam. Strasznie trudno trafić. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny komin! ;)
OdpowiedzUsuńTez kiedyś strzelałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobne uczucie paintballem, więc doskonale Cię rozumiem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny komin/szalik :)
love this post and also your blog. I follow you.
OdpowiedzUsuńpass to my blog and if it likes you follow me too :D
kiss
http://francescagiusti.blogspot.com/
fajne zdjęcia :) masz boski komin < 3 zapraszam:pastelova.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhaha super;p
OdpowiedzUsuńSuper. BRAWO !!! Sama bym chciała postrzelać z takiej broni.
OdpowiedzUsuńAle fajnie! Nigdy nie miałam okazji strzelać z wiatrówki! ;) Bardzo fajne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńTo musi być fajna zabawa. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tego spróbować ;D
OdpowiedzUsuńJak prawdziwa Amazonka:) Brakuje Ci tylko rumaka :) Pozdrawiam cieplutko:***
OdpowiedzUsuńK.
____________________
wdwaognie-onaion.blogspot.com
nie nazwałabym strzelania zabawą , powiem szczerze nie widzę w tym nic zabawnego... to wszystko przez te wojny...
OdpowiedzUsuń