Nie wiem czy znajdzie się parę osób, które lubią fizykę! To okropny przedmiot, najgorszy z możliwych, strasznie trudny do pojęcia.. Nauczyciele nie do końca rozumieją to, że nie jest taki łatwy jaki im się wydaje.. Według mojej pani niektóre sprawdziany niby takie łatwe, a są słabe oceny.. Dlaczego? Ja przede wszystkim wolę zadania do obliczania, od jakiś zadań na myślenie, kombinowania:"co by było gdyby.." ( oj słaba w tym jestem), ale takie zadania dostajemy przede wszystkim. Pisze dziś o fizyce, ponieważ jutro być może będę miała aż 3 godziny! Jedną za zastępstwo, drugą normalną i trzecią dodatkową.. Jak ja to przeżyje?! Być może uda nam się zwolnić z chociaż jednej..:(
nie cierpię fizyki :(
OdpowiedzUsuńbedzie ok!:)
OdpowiedzUsuńw końcu na pewno taka tragiczna nie jesteś:o
Uuu.. fizyka.;/
OdpowiedzUsuńTeż jej nie lubię. Bo na przykład po co nam to, że na księżycu jest inna siła przyciągania, a na Ziemi inna? Nie rozumiem tego za nic w świecie;/ To chyba najgorsze zło.
Ja nie przepadam na fizyką ,ale mam fajnego nauczyciela :)
OdpowiedzUsuńwspółczuję, ja bym może coś z fizyki rozumiała, ale w moim przypadku problem jest z nauczycielką, której mocną stroną nie jest tłumaczenie zadań ;)
OdpowiedzUsuńnienawidze fizyki, dzis mialam sprawdzian :P . wspolczuje Ci :)
OdpowiedzUsuńBiedna jesteś. Fizyka to był jedyny przedmiot w szkole, któego nie mogłam znieść i cieszyłąm się, że w trzeciej liceum już jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńK.
fizyka była moją zmorą... na szczęście już nie muszę się jej uczyć :P
OdpowiedzUsuń:) trzymam kciuki abyś przeżyła :)
OdpowiedzUsuńJAA lubię fizykę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją, ale ostatnio dostałam 3 ze sprawdzianu, ale ze względu, że taka ocena z fizy u mnie to wyjątek to mogę poprawić. :)
Fizyka górą!
wszystkie moje koleżanki uważają że fizyka to najgorszy przedmiot:)
OdpowiedzUsuńto jest jedyny przedmiot, z którego nic, zupełnie nic nigdy nie umiałam. i już się nigdy nie nauczę ;) współczuję fizykowego 3 godzinnego maratonu.
OdpowiedzUsuńdzi ekuj e <3
OdpowiedzUsuńJa też nienawidziłam fizyki :)
OdpowiedzUsuńMało, mało XD
OdpowiedzUsuńtez nie lubie blee..;/
OdpowiedzUsuńoo..ja nie znoszę fizyki! :)
OdpowiedzUsuńJa mam sprawdzian w poniedziałek ;)
Ja lubię fizykę.I nie jest wcale taka trudna jak się wydaje.Potrzeba tylko dobrego nauczyciela. :)
OdpowiedzUsuńdasz radę :)
OdpowiedzUsuńmój kolega studiuje fizykę, więc pełen szacun dla niego ;p
OdpowiedzUsuńJa nie mam jeszcze fizyki .
OdpowiedzUsuńAle jjuż jej nie lubię .
Ogólnie to b. fajny blog .
Obserwuję i licze na to samo .
PzDr
http://wiktoriaannajarzebska-official.blogspot.com/
ja nie cierpię fizyki ! jutro mówiła ze będzie pytać cala godzineee. Fuck.
OdpowiedzUsuńWspółczuję, fizyka rzeczywiście jest trudna a nauczyciele nie chcą tego zrozumieć :/
OdpowiedzUsuńNa szczęście już nie muszę się jej uczyć :)
Nie martw się, dasz radę na tym fizykowym maratonie :)
W ogóle nie ogarniam fizyki, jedyne co mnie podtrzymuje na czwórce z zeszłego roku to definicje i wzory. :D
OdpowiedzUsuńfizyka jest w porządku jak się na nią patrzy ale dyskutuje o czarnych dziurach ^^ ale jak przychodzi do zadań to... oj ;)
OdpowiedzUsuń<3 .
OdpowiedzUsuńx D ,
Ja najbardziej lubię te zadania na sprawdzianach, w których trzeba podać definicję, bo mogę się ich nauczyć na pamięć,a specjalistką od zadań, niestety, nie jestem ;/ Mój nauczyciel na szczęście nie jest zbyt wymagający :) Na pewno dasz radę!
OdpowiedzUsuńoj współczuję, ja nigdy nie przepadałam za fizyką ;/
OdpowiedzUsuńdasz radę! :)
OdpowiedzUsuńhah, tu muszę się z tobą zgodzić. matmę przeżyję, fizyki nie. :p jest ciekawa pod pewnymi względami, ale jeśli chodzi o wytwory typu liczenie które nie ma końca to jestem poległa. :D
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię fizyki ! Kompletnie jej nie rozumiem, choć chcę to niemogę:/ Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku♥
OdpowiedzUsuńja nie lubilam rowniez;)
OdpowiedzUsuńNie lubiłam ścisłych przedmiotów...:/
OdpowiedzUsuńJakoś nie przeglądałam dokładnie bloga, jaki masz aparat i obiektyw, że takie piękne zdjęcia Ci wychodzą?
Ja również nie cierpię Fizyki a mamy ją z naszym Wychowawcą ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :*
super blog! :) obserwuje i prosze równiez o obserwowANIE
OdpowiedzUsuńteż nie lubię fizyki, ale mnie się trawił taki nauczyciel a nauczycielka podobno jest super ( bo umie tłumaczyć) mam nadzieje że trawie do niej w 2 gim
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze :)
nienawidze fizyki ;/
OdpowiedzUsuńNienawidzę fizyki!!!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio ze sprawdzianu dostałam 4, prawdziwy cud.
OdpowiedzUsuńJedno słowo : nienawidzę ! Chociaż miałam tylko gdzieś z 7 lekcji :D Ale ja nic w ogóle nie rozumiem !
OdpowiedzUsuńnajgorszy przedmiot na świecie!
OdpowiedzUsuńostatnio dostałam z niej 3 i 1 !
też nie lubię fizyki...
OdpowiedzUsuńJa na razie fizykę mam okej, chociaż babka jest trochę chamska i nie jest fair wobec niektórych uczniów, ale ja mam dobre oceny na razie, więc się nie przejmuję. :P Ale 3 godziny jednego dnia ? Współczuję. : /
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam. :)
3 godziny fizyki! chyba bym oszalała...
OdpowiedzUsuńZaliczam się do tych osób, które nie znoszą fizyki... lecz ja odwrotnie to Ciebie, bardziej mi odpowiadają te zadnia na myślenie... ;)
Fizyka to straszy przedmiot... Nie wiem jak jest u Ciebie w szkole ale u mnie nauczyciel kompletnie nie umie tego wytłumaczyć...
Życzę Ci aby te 3 godziny nie były takie złe... ;)
lovely post.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog . Dołączyłam już do obserwatorów i będę komentować . Liczę na to samo ;)))
OdpowiedzUsuńja nawet, nawet ją lubiłam, dopóki na mej drodze nie stanęła pewna su*ka fizyczka.
OdpowiedzUsuńna szczęście teraz fizyka nie jest mi potrzebna do pełni szczęścia ;)trzeba swoje przejść i nic się na to nie poradzi :)
pozdrawiam,
www.peugeotcikowa.blogspot.com/
Znajdziesz mnie również tutaj:
http://www.facebook.com/pages/PeugeotCikowa/148841288544832
;*
nie lubiłam fizyki ale gorsza zawsze była chemia :D
OdpowiedzUsuńja oczywiście zawsze bałagan:D
OdpowiedzUsuńfajniutkie :D
OdpowiedzUsuńja na jednej godzinie fizyki nie wytrzymuje, dla mnie jest za trudna do pojęcia! na szczęście nauczyciel jest całkiem fajny. :)
OdpowiedzUsuńkolejny przedmiot który nie jest moją mocną stroną :)
OdpowiedzUsuńfizyka -.- nie cierpię !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ! :**
u mnie fizykę wszyscy nienawidzą, ale nawet nie chodzi o nauczycielkę, bo ona rozumie, że nie jest łatwo, stara się wszystko tłumaczyć, ale po prostu nie idzie i jesteśmy z fizy zieloni jak szczypiorek, jak to mawia nasza pani od historii :D
OdpowiedzUsuńJa jestem na mat-fizie także nie narzekam .; D
OdpowiedzUsuńWszystko zależne od nauczyciela i od tego jak wykłada. Ale po liceum kończę z tym i nie zamierzam studiować w tym kierunku. ; D
Współczuję... Ja potrzebuję więcej czasu żeby zrozumieć fizykę, po prostu jej nie czuję, zawsze szła mi najgorzej, tym bardziej, że w gimnazjum miałam takiego niekompetentnego nauczyciela... Trzymaj się! :)
OdpowiedzUsuńDasz radę! Ja dziś miałam 3 historie...
OdpowiedzUsuń_ http://natalliem.blogspot.com/
ja wgl nie ogarniam fizyki . ; /
OdpowiedzUsuńdzisiaj mieliśmy o niutonach . ;//
ja też nienawidzę fizyki -.-
OdpowiedzUsuńYour banner is very cute :)
OdpowiedzUsuńxx
absofuckinglutely
a przede mną jeszcze długa droga do nauki! musze się dopiero wziąć:)
OdpowiedzUsuńnie ogarniam fizyki ;/
OdpowiedzUsuńfizyka to po prostu przedmiot nie do ogarnięcia o.O
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;*
Fizyka jest fantastyczna! Tylko ta uniwersytecka, a nie szkolna :)
OdpowiedzUsuń/ frazesy.blogspot.com
chciałam skomentować post wyżej, ale nie mogę znaleść opcji - dodaj komentarz ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnienia :)
pozdrawiam,
www.peugeotcikowa.blogspot.com/
Znajdziesz mnie również tutaj:
http://www.facebook.com/pages/PeugeotCikowa/148841288544832
;*
Fizyka to zło ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu ;)
Ja jestem na profilu matematyczno-fizycznym.
OdpowiedzUsuńo fuck . fizyka ; /
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię fizyki...chociaż wolę ją od chemii.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to kwestiaa nauczycielki czy przedmiotu ;*
Buziaki