czwartek, 15 września 2011

zarządzenia

Po dzisiejszym dniu dosłownie padam na twarz! Nie dość, że do godziny 15 w szkole, to na koniec dwie fizyki! Na drugiej już nie kontaktowałam..
Dzisiaj dowiedzieliśmy się o cudownych zarządzeniach wprowadzonych w naszej szkole. Po pierwsze nie można wyjść ze szkoły bo są wszędzie pozamykane drzwi, po drugie w podziemiach( tam mamy trzy klasy ) wejście na dół jest zamykane na kraty i dopiero nauczyciel je otwiera. Zaznaczam, że jeżeli staną 3 klasy i jeszcze dwie, ponieważ mają lekcje w tych salach pod którymi my musimy na górze czekać to nikt inny nie może przejść, a my stoimy jak te śledzie, jedni na drugich.. Najgorsze jest jednak to, że w razie pożaru mamy bardzo słabą możliwość do ewakuacji.. Ewidentnie tu nikt nie myśli! Oprócz tego musimy nosić legitymacje przy sobie bo inaczej zostaniemy usunięci z budynku szkoły ( hahaha!) i większość łazienek jest pozamykanych, więc na jednej przerwie jeżeli łaskawie otworzą łazienkę to jest stu metrowa kolejka.. Wszystkich te zmiany ogromnie nas ucieszyły, szczególnie liceum.. Coś mi się zdaje, że to właśnie przez część LO, które co przerwę wychodzi na papieroski.. Mam nadzieję, że to wszystko szybko się zmieni, bo to totalny nie wypadł..
Mam nadzieję, że ktoś te moje żale przeczytał :)

Musze powtórzyć materiał z całej 2 gim z matmy. Nie wiem jak je tego dokonam?!

53 komentarze:

  1. hahahaha, jakie zarządzenia, powodzenia ;))
    Jak ja kocham twoje włosy :*

    OdpowiedzUsuń
  2. oo współczuję takiej szkoły ;/
    włosy masz wspaniałe <3

    OdpowiedzUsuń
  3. o.O niezla szkola -,- tez musze powtorzyc caly material 2 klasy bo teraz jestem w 3 i jutro mamy sesje z plusem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aha u nas łazienki są cały czas otwarte ;/ .POzdrawiam :)i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. ale macie przewalone doslownie w sql|! jak mozna tak wiezic uczniow? szkola przeciez to nie wiezienie..i totalna masakra z jakimis kratami do klasy...a co dopiero z łazienkami. chyba bym zwariowala jak bym miala cofnac sie do gimnazjum:) jeszcze z takimi zasadami:) czy cos zlego sie wydarzylo w waszej sql? ze takie wielkie zmiany?
    sliczne masz włosy:*

    OdpowiedzUsuń
  6. o ja , współczuję, normalnie jak w więzieniu. ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też musze z matmy sobie to przypomniec,bo bede miałą test w przyszłym tygodniu. Ładne masz włosy też bym takie chciałą ;**

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahah, to o tych łazienkach i legitymacji jest dobre, hahahaha.
    Masz śliczne długie i grube włosy!
    Również dodaję. : - )

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam , i ja bym nie wytrzymała w takiej szkole :o

    OdpowiedzUsuń
  10. ale kucyk!!

    aleksandra-fortuna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. współczuję dwóch fizyk pod rząd ;d

    OdpowiedzUsuń
  12. No, to macie rygor w szkole! ;D A ja myślałam, że to u mnie jest masakra. Zamykane drzwi i łazienki to przy tym pikuś ;) Z tą legitymacją to mnie rozwalili.. hahahaha ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. dasz sobie jakoś napewno radę :) zdolna dziewczyna z Ciebie :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. tak tak zaczynam w październiku bo wtedy będę miała co pisać ;)
    ha ha! żartujesz sobie? czy to w ogóle zgodne z prawem takie ograniczenia dla uczniów?

    OdpowiedzUsuń
  15. wyobrażam sobie jaki by był u nas tłok na korytarzach gdyby zamknęli podziemie i drzwi wejściowe do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja przeczytałam :)
    oj współczuje z tym zarządzaniem...

    OdpowiedzUsuń
  17. W tych szkołach to już tak wymyślają... Za moich czasów (hehe;)) w gimnazjum nie mogliśmy kompletnie się np. malować, nic a nic, a np. już za czasów mojego brata nie można było nisić bluz z kapturek i jakieś dziwne mundurki kazali im nosić. A o wyjściu ze szkoły nie było mowy ani jak ja tam chodziłam ani jak mój brat... Koszmar :)

    OdpowiedzUsuń
  18. współczuję! ;o

    ale masz śliczne i długie włosy. jak ja żałuję, że obcięłam.;<

    OdpowiedzUsuń
  19. a i zapomniałam, pozdrawiam.;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Matko..ale okropne zmiany. Masakra..i jak tu polubić szkołe ?? ;)
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  21. u nas tez czasem nie chcą wypuszczać (i tak mozna sie wymknąć ^) ale samorząd szkolny przedwoczraj robił petycje do dyrektora i podpisywalismy, więc pewnie to się zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. U to nie ciekawie masz w szkole.

    Ja również zapraszam do obserwowania.:)

    www.annaweronika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaka kiteczka! Fantastycznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakie włosy! <3
    Współczuję. Taie zarządzenia są okropne ;x

    OdpowiedzUsuń
  25. też miałam podobne przygody i wszystko znosili po pół roku bo było bezsensowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. ale ładne włosy masz;dd
    współczuję ;c

    OdpowiedzUsuń
  27. właśnie chodzi o ten cel .. i że utrzymuję się w nim :) a to jedna z listy rzeczy , które zamierzam zrobić 'mimo wszystko ' . pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  28. włoski ładne :)
    ja również współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  29. hah, u mnie w szkole było podobnie! na cały ekonomik była czynna jedna łazienka którą sprzątaczki otwierały jak im się przypomniało a o salach w podziemiach nawet nie wspomnę! dopiero jak skończyłam tą szkołę to pomyśleli i wyburzając jedną salę powiększyli korytarz do normalnych rozmiarów gdzie był jakiś ruch powietrza :D

    OdpowiedzUsuń
  30. masz fajne włosy :) bezsensowny pomysł. z tymi toaletami to chyba najgorszy .

    OdpowiedzUsuń
  31. huehuehue. masakra.
    u nas w szkole też są opalane kible co przerwę. ;/
    i toalety też zamykają czasami że kolejki sie tworzą jak na straganie

    OdpowiedzUsuń
  32. masz cudne włosy! :)
    fajny blog, obserwujemy.? ^^

    OdpowiedzUsuń
  33. mama nadzieje, z ewzzkole juz emocje opadly :) u mnie tez nieciekawie;/ pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie tez tak było...ale po jakims miesiącu przestali kontrolowac tych zakazów i nakazów więc pewnie u Ciebie bedzie podobnie;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jej, ale włosy, zazdroszczę, naprawdę śliczne, zdrowe!

    OdpowiedzUsuń
  36. Great post about your schooling day. I enjoy reading this :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ogólnie u mnie było tak że do pracowni (fizycznych, chemicznych) zawsze wpuszczał nas nauczyciel ;) ale jeśli jest ciasno to faktycznie nie jest to bezpieczne... Zwłaszcza że w każdej szkole wychodzi się na papierosa i dyrekcja żadnymi sposobami tego nie powstrzyma... musisz wytrzymać ten rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Współczuję sytuacji w szkole. Może za jakiś czas trochę złagodzą te utrudnienia.

    OdpowiedzUsuń
  39. dodałam cie do obserwowanych . ; DD
    jesli masz ochote - mozesz dodac i mnie . ; DD

    OdpowiedzUsuń
  40. współczuje tych zasad co są w szkole ;p nasza klasa musi chodzić na czarno ubrana :(

    :):)

    OdpowiedzUsuń
  41. ile fizyk :o ..
    ślicznie włosy ;DDD !

    OdpowiedzUsuń
  42. Naprawdę masz bardzo fajny blog xD
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  43. dwie fizyki pod rząd przesada
    no to macie głupio u mnie w gim są tylko zamykane drzwi na lekcjach do szatni na wf

    OdpowiedzUsuń
  44. O Boże. Współczuję. mam szczęście, że moja szkoła taka nie jest.

    OdpowiedzUsuń