Dzisiejsze popołudnie poświęciłam na naukę j.angielskiego. Mam kartkówkę z 270 słówek. Zostało mi do nauki jeszcze ok. 40. Lubię się uczyć tego języka, ale tyle słówek?
Jutro spotkanie w kościele w sprawie bierzmowania. W szkole trzeba będzie zaliczać pytania. Z tego co się zorientowałam trudne to one nie są, ale po co to? Nie wystarczy, ze mamy masę nauki przez egzaminem? Do tego jakieś głupie wymagania co do świadków...
Zaczyna mnie boleć głowa i gardło. Mam nadzieję, że się nie rozchoruję już na początku września.
wieczór pod kocem, z kubkiem herbaty i przed telewizorem! I like it! :)
... i pyszny budyń!
mniam!
OdpowiedzUsuńale pycha! ;o
OdpowiedzUsuńMniiam !
OdpowiedzUsuńMi też podoba się chusta !
x D .
270 słówek ..? !
Woooooow !
Powodzenia , mam nadzieję , że zdałaś !
xd .
PS . zapraszam ponowniie ;** >!
OdpowiedzUsuń+ obserwuję i liczę na rew ;** .!
OdpowiedzUsuńBudyń kojarzy mi się z oglądaniem "Na dobre i na złe", kiedy to Dziadek zawsze go dla mnie przygotowywał. Najlepszy jest czekoladowy!
OdpowiedzUsuńKocham angielskiiii <3
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;-)
Pozdrawiam serdecznie,
Czmiel
Mniaamm!! Budyń ;))
OdpowiedzUsuńJa chyba będę miała w następnym roku bierzmowanie ale coś wymyślają czy by czasem nie w tym roku nam zrobić, masakra ;(
Pozdrawiam ;*
ja jestem chora,mam zapalenie ucha,a od tego idzie wszystko,gardło,katar:<
OdpowiedzUsuńmniam!
mniam ;)
OdpowiedzUsuńprzyjemnego wieczoru!
OdpowiedzUsuńsmacznie wygląda ten budyń ;)
kupuje praktycznie we wszystkich SH, bo zawsze w którymś coś fajnego się znajdzie ;) ale najbardziej lubię ogromny SH w Starachowicach ;p to jest miasto koło Sko, kojarzysz?
OdpowiedzUsuńPycha :) btw. wspaniały blog :) zostaję obserwatorem. Strasznie podobają mi się Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
K.
________________________________
wdwaognie-onaion.blogspot.com
Fajny blog !
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE !
http://asertywnosc.blogspot.com/
270 słówek!? Masakra!
OdpowiedzUsuńslodkości;D
OdpowiedzUsuńbudyń zawsze i wszędzie, tak jak gorąca czoko ^^
OdpowiedzUsuńMniam..jakie smakowitości! ;)
OdpowiedzUsuńI powodzenia w kartkówce ;)
OdpowiedzUsuńjednak 3 klasa gimnazjum jest trudna . :D
OdpowiedzUsuńMniaaam! Czasami nie ma nic lepszego niż nic nie robienie :)
OdpowiedzUsuńhttp://mademode-blog.blogspot.com
Kocham budyń <3
OdpowiedzUsuńJa też lubię bardzo j. angielski, z tymi słówkami dasz radę :)
OdpowiedzUsuńA co do tych pytań masz rację... Po co nam taka wiedza?
zapraszam :)
o budyn <3
OdpowiedzUsuńdawno nie jadlam, teraz jem kisiel i ogladam mam talent :D :D
tam akurat nie jestem za często, bo jakiś bardzo fajnych rzeczy tam raczej nie ma ;/ kupiłam tam jedynie leginsy i dół od piżamy ;p fajniejsze rzeczy są na początku 1 maja koło wiaduktu we Friko ;)
OdpowiedzUsuńMmm... narobiłaś mi strasznego smaka :)
OdpowiedzUsuńhttp://ourcolourfulword.blogspot.com/
mniam! <3
OdpowiedzUsuńmmm ekstra smakowicie wygląda
OdpowiedzUsuńcoś mam naprawdę chorobowy czas.. / smakowite! <3
OdpowiedzUsuńmmm! jakie imię wybrałaś na bierzmowanie? :)
OdpowiedzUsuńOoO to powodzenia w nauce ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;]
looks yummy! :)
OdpowiedzUsuńxx
mmm smacznego! :)
OdpowiedzUsuńBudyń wygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńzjadłabym teraz taki budyń! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam puddingi, wygląda mega apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam dziś się zabrać za pisanie pracy do publikacji, ale jakoś mi nie wyszło - rozleniwiłam się, a zostały mi 4 dni ;\
wygląda apetycznie;]
OdpowiedzUsuńświetny blog, zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńwww.ostr-o.blogspot.com
Mniam ! :)
OdpowiedzUsuńJa mogę się nauczyć za ciebie :P
świetnie wygląda zjadła bym taki ; )
OdpowiedzUsuńCiekawa notka <3
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Pychota ,zapraszam do mnie nowe notki :P
OdpowiedzUsuńwyglada wysmienicie!:)
OdpowiedzUsuńnawet dawno nie jadłam budynia ;o aż dziwne !
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie;)
OdpowiedzUsuńhttp://artgalleryana.blogspot.com/
hehe. buddyń! <3
OdpowiedzUsuńpowodzenia z nauka mnie to czeka za rok ... :)
ale chyba nie pójde do bierzmowania
powodzenia w nauce :) )U mnie w szkole pani zadała 60 i uważałam , że to za dużo :)
OdpowiedzUsuńUcz się ucz, zaprocentuje w zyciu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
nie przepadam za budyniem :(
OdpowiedzUsuńzapraszam + obserwuję!
Ślinka cieknie ;D
OdpowiedzUsuńBierzmowanie ... miałam rok temu, pytań strasznie dużo, musieliśmy zdawać po 50 rata.
Powodzenia, kuruj się ;)
Pozdrawiam ^^
Współczuję tylko słówek do nauki, masakra!
OdpowiedzUsuńPyszności. :)
Pozdrawiam!
www.rosaelle.blogspot.com
Ale smaczne :D Mmm, ja też mam sporo nauki z angielskiego i po prostu nawet wolę o tym nie myśleć. A angielskich mam aż 4 w tygodniu..
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłas hehe ;d
OdpowiedzUsuńwww.madziulka-blog.blogspot.com/
Pysznie wygląda. a to coś to kakao?
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania, jestem nowa!
ja juz cie obserwuję!<3
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńspróbuj sobie malinowy i truskawkowy budyń dobre ;d
OdpowiedzUsuńNo już powoli nie wyrabiam z tymi zadaniami domowymi ale damy rade :**
OdpowiedzUsuńPiękne niebo :***
ja mam chłopów teraz ;/
OdpowiedzUsuńzapraszam