Za chwilę czeka mnie bardzo nie przyjemna rzecz, a mianowicie nauka wiersza na pamięć.. Nigdy tego nie lubiłam i sądzę, że nigdy nie polubię.. Dla mnie nie ma nic ciekawego i przyjemnego w tym, żeby coś wykuć, właściwie nie wiadomo po co.. Szczególnie gdy mówię o 'Reducie Ordonie' gdzie te słowa są dosyć skomplikowane i trudne do zapamiętania.. Ale to o ile mi wiadomo musiał przeżyć każdy..
Mam jednak nadzieję, że szybko mi to wejdzie do głowy : )
też nienawidzę uczyć się wierszy bo niby na co mi się to przyda.?! -.-
OdpowiedzUsuńpowodzenia <3
Jak dla mnie największym koszmarem był kawałek pana Tadeusza, który o dziwo - pamiętam do dziś. : 3
OdpowiedzUsuńwspółczuję :|
OdpowiedzUsuńteż to mięliśmy na polskim..
OdpowiedzUsuńale nauczenie się na pamięć, było zadaniem karnym, którego na szczęście nikt nie dostał..:)
ja nigdy nie lubiłam uczyć się na pamięć, chociaż niektórzy cieszyli się bo to była dla nich jedyna szansa, żeby zdobyć dobry stopień ;]
OdpowiedzUsuńchyba miałam nawet taką samą książkę w gimnazjum :)
nie lubie tez uczyc sie na pamiec to najgorsza rzecz na swiecie, bo jesli zapomnisz jednego slowa tak koniec po calym wierszu:(
OdpowiedzUsuńno to powodzenia w zapamiętywaniu! :)
OdpowiedzUsuńegh, też mieliśmy ten wiersz, ale na szczęście nie musieliśmy się go uczyć i dobrze, bo faktycznie jest strasznie trudny do zapamiętania :<
OdpowiedzUsuńmi też nauka wiersza na pamięć przychodziła z trudnością ;/
OdpowiedzUsuńwidzę ze masz taką samą książkę do polaka jak ja :)
OdpowiedzUsuńja kocham wiersze <3
Przechodziłam przez to ... Łączę się w bólu ;p
OdpowiedzUsuńjednym słowem współczuje ! Dawno już się niczego na pamięć nie uczyłam.. tak żeby wykuć.. powodzenia życzę :)
OdpowiedzUsuńAjj, my już to mieliśmy. Tragedia, ale mam 4 :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia :3
OdpowiedzUsuńTeż nie lubie wkuwać wierszy na pamięć. -.-
OdpowiedzUsuńughr, powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego wiersz szczerze mówiąc.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: dorotaborowska.blogspot.com
Będzie mi miło jak wpadniesz i zostawisz komentarz. ;)
ja się uczyłam ostatnio trenu ;D
OdpowiedzUsuńMam taką samą książkę ;)
OdpowiedzUsuńmam taką samą książke tylko że do drugiej :D
OdpowiedzUsuńto jest podręcznik od literatury z wsipu? :D
OdpowiedzUsuńja też muszę się nauczyć wiersza... -.-
też mam wiersz do nauczenia, ale dopiero za tydzień. ;)
OdpowiedzUsuńJa w gimnazjum uczyłam się na pamięć "Bogurodzicy", a poza tym żadnego innego wiersza nie musiałam. Również nie wiem, jaki jest w tym sens, skoro za miesiąc już nie będziesz go pamiętała :)
OdpowiedzUsuńReduta Ordona to piękny wiersz - można tyle emocji przekazać recytując go.. dla pocieszenia powiem, że mnie również czeka jednostronicowy wiersz na wtorek, ale strasznie nie chcę mi się wziąć do nauki.. -.-
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, w wolnej chwili - nowy post!
też nienawidzę się uczyć na pamięć
OdpowiedzUsuńEh to na też nie lubię sie uczyc tekstów na pamiec chodź ten tekst akurat jest całkiem ok, życzę powodzenia! <33
OdpowiedzUsuń` miłej nauki wiersza. :* ja lubię się uczyć wiersza.. na pamięć. nie wiem dlaczego. haha.;p
OdpowiedzUsuńDziwię się, że nie lubisz uczyć się wierszy:) Powodzenia w nauce;)
OdpowiedzUsuńojoj.. życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńAch, powodzenia!
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę uczyć się na pamięć ;/
uwierz, przejdzie mi i znów będę je pisać po każdym zdaniu!:)
OdpowiedzUsuńSkomplikowane? Nie... Pięć minut i pierwsza zwrotka wyuczona :)
OdpowiedzUsuńmatko czytałam to;OO nie spodobał mi się ten wiersz
OdpowiedzUsuńMam rozćwiczoną mózgownicę ;D Kiedyś strasznie mi się spodobał "Mały książę", ale mama mi nie chciała tej książki kupić, a nie chciałam mieć takiej bibliotecznej, bo ją do dwóch tygodni trzeba było oddać. No to się nauczyłam całej tej książki na pamięć, żeby ją mieć zawsze.
OdpowiedzUsuńPo prostu uparta ^^
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
OdpowiedzUsuńredute ordona mozna znalezc na yt w wersji rapu, łatwiej wtedy wchodzi do głowy.
OdpowiedzUsuńpolecam :D
Czy Twoja książka do polskiego to 'Świat w słowach i obrazach'.? :D
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię uczyć się wierszy na pamięć, ale życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTeż się tego uczyłam. I miałam taką książkę jak ty. :)
OdpowiedzUsuńja też mam te książki :D
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie miewałam za dużo wierszy:D Jedynie pamiętam Bogurodzicę i Odę do wolności:)
OdpowiedzUsuńA ja właściwie lubię się uczyć wierszy. :)
OdpowiedzUsuńmam taką samą ksiązke do polskiego ! tzn poznaję po trzcionce :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;) ;* - nowa notka.
powodzenia w nauce ! :)
OdpowiedzUsuńnie cierpię się uczyć! :(
OdpowiedzUsuńnienawidzę uczyć się wierzy na pamięć, bo jaki to ma sens?! -,-
OdpowiedzUsuńja na całe szczęście nie musiałam się tego uczyć ;D
OdpowiedzUsuńnienawidzę uczyć się wiersza na pamięć, a potem recytować... Sama recytacja -nie tylko moja, ale także i innych- przyprawia mnie o mdłości .
OdpowiedzUsuńo nieeee. mam taką samą książkę więc widzę, że i mnie to nie minie. ja narazie drugoklasistka ;P powodzenia :]
OdpowiedzUsuńja też nienawidzę kuć -.-
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię wkuwania wierszy na pamięć, bo tak naprawdę to niczego nie nauczy. Tylko się człowiek zestresuje, coś zapomni i praca na marne.
OdpowiedzUsuńŻyczę ci powodzenia :>
Hej : )
OdpowiedzUsuńEh.. po co komu wiersze na pamięc ?!
Bez sensu... Wspóczuje ci..
Powodzenia ; )
Zapraszam do mnie w wolnej chwili ; )
Obserwujemy ?
ahhhh. Współczuję i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej są rymy, łatwiej się zapamięta! ;) ja dziś kułam tabele wartościowości ;<
OdpowiedzUsuńWiersze są straszne! Też ich nienawidzę,
OdpowiedzUsuńZapraszam!
Nauka wierszy nie jest najprzyjemniejsza, ale jaka pózniej możesz być dumna jak będziesz mogła go zarecytować w każdym miejscu na świecie :P
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię się uczyć wierszy na pamięć ze względu na to, że do nieczego dalej mi się to nie przyda. ;)
OdpowiedzUsuńNo ale cóż... Przynajmniej jest ta satysfakcja, że coś tam umiem, nie? :D
nie lubię się uczyć :d
OdpowiedzUsuńwww.arynsa-arynsa.blogspot.com
ja też nienawidzę uczyć się wierszów na pamięć ;/
OdpowiedzUsuńjeszcze się nie uczyłam
OdpowiedzUsuńnauka wierszy jest ok ale jeżeli coś wnoszą i są zrozumiałe :)
a ja lubilam sie uczyc wierszy na pamiec :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, jeśli Ci sie spodoba to mam nadzieje będziemy obserwować :)
OMG ... też mam się tego nauczyć na czwartek . łączmy się w bólu :D
OdpowiedzUsuńblog - rewelacja .
zapraszam do mnie . komentarz mile widziany . pozdro :*:*
http://annie-official-blog.blogspot.com/
obserwujemy? :D
a ja jeszcze (?) tego nie miałam :D
OdpowiedzUsuńnienawidzę recytować!
OdpowiedzUsuńheheh, a ja lubilam uczyc sie wierszy na pamięć, gorzej z recytowaniem:):*:*:*:**
OdpowiedzUsuńobserwuje z przyjemnością i zapraszam do obserwowania mojego blogu:)
★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrawiam serdecznie:*
haha , uczyłam się tego i już nie pamiętam nic , oprócz tego , że baaardzo długie to jest ;]
OdpowiedzUsuńdodamy? <3
OdpowiedzUsuń